Claroscuro STRONA GŁÓWNA TYTUŁY ZAPOWIEDZI AUTORZY BLOG O NAS DLA MEDIÓW KONTAKT KUP KSIĄŻKĘ ☰
Kup książkę Śledź Claroscuro na Twitterze Śledź Claroscuro na Facebooku Śledź Claroscuro na Instagramie Śledź Claroscuro na Youtube
Tajny agent Jaime Bunda
Siedem grzechów kubańskich
Kobiety bez mężczyzn
Minotaur
Świadek
Adibas
Życie seksualne muzułmanina w Paryżu
DuchLess. Opowieść o nieprawdziwym człowieku
Problemski Hotel
Jak się ma twój ból?
Urodzony w ZSRR
Gdzie ja jestem w tej historii?
Zapiski żołnierza. Życie poilus opowiedziane dzieciom przez Renefera
Łowca larw
Rosso Istanbul
Arab Jazz
Granica zapomnienia
Stanie płatne
Teoria pandy
K. Relacja z pewnych poszukiwań
Dzieci Kronosa
Ostatnie lato rozumu
Debiutant
Drżę o ciebie matadorze
Daleko, dalej
Ludzie sierpnia
Kramp
Nic nie ginie

Moskwa Noir
Meksyk Noir
Barcelona Noir
Tel Awiw Noir
Petersburg Noir
Singapur Noir
Wenecja Noir
Bruksela Noir
Belfast Noir
Praga Noir
USA Noir, część I
Przeglądarka nie obsługuje znacznika video.

Nasz blog

Opinie

Drżę o ciebie matadorze

W Drżę o ciebie matadorze Lemebel nie tylko świetnie kreśli środowisko, z którym związana jest Ciotuchna z Naprzeciwka, mieszkających, imających się różnych zajęć i - mimo wszystko i wbrew wszystkiemu - cieszących się życiem transwestytów ze stolicy Chile, ich wspomnień, dawnych miłości, kłótni, chwil rozkoszy, nie tylko pokazuje, jak pełni zapału, ale i naiwności byli ci, którzy próbowali walczyć z chylącą się ku upadkowi dyktaturą. Jest także bezlitosny w opisie samego Pinocheta i jego żony, w przedni sposób pokazuje zmęczonego już władzą i życiem tyrana, jego wiecznie niezadowoloną, ciągle mówiącą, trajkoczącą wręcz i przekonaną o swej wyjątkowości i doskonałym guście żonę, pokazuje, jakich upokorzeń - wbrew zajmowanej pozycji - doznają, umiejętnie kreśli też wreszcie atmosferę panującą w Chile pod koniec lat 80., przybliża rolę radia Cooperativa, które przekazywało informacje od i dla opozycji, to, co mówiła i czym żyła ulica, oddaje napięcia, lęki i niepokoje.

Michał Nogaś, Nogaś na stronie. Więcej

Inne recenzje książki Drżę o ciebie matadorze

Debiutant

Debiutant to powieść o toksynie dużo bardziej niebezpiecznej niż nowiczok. Podczas gdy Władimir Sorokin ucieka w groteski i fantazje (nie twierdzę, że płoche), podczas gdy Zachar Prilepin brnie w fascynującą dostojewszczyznę na miarę XXI stulecia (żeby nie było: to pisarz wybitny), Siergiej Lebiediew o ważnych rzeczach pisze wprost. Aż przywodzi na myśl wiersz Herberta "Pan Cogito o cnocie". Lekcja jest prosta i ważna. Nie tylko dla zrozumienia współczesnej Rosji, lecz także dla współczesnych dysput politycznych w krajach niegdyś przez Sowietów podbitych, jak Polska".

Piotr Gociek, Do Rzeczy. Więcej

Inne recenzje książki Debiutant

Ostatnie lato rozumu

(U Djaouta) nie znajdziemy pospolitej publicystyki: to bardziej "alegoria", co słusznie odnotował nigeryjski noblista, Wole Soyinka, niż reportaż. Po drugie, kondensuje ono "wszystkie utopie czystości". Po trzecie wreszcie, momentami odnosiłem wrażenie, że obcuję... z "notatkami filologa" na miarę tych Victora Klemperera. Należy podkreślić zasługę tłumaczki, Gabrieli Hałat: otrzymaliśmy tekst napisany nie tylko pięknym językiem, lecz przede wszystkim niezmiernie precyzyjny w opisie przebiegu opresji społecznej oraz sytuacji i przeżyć głównego bohatera.

Żarowisko. Dziedzictwo kulturowe, intelektualne i artystyczne. Więcej

Inne recenzje książki Ostatnie lato rozumu

Praga Noir

O niebanalnym pomyśle możemy także mówić w przypadku zbioru opowiadań "Praga Noir". Redaktor Pavel Mandys zaprosił bowiem do współpracy grono znanych, chętnie czytanych i nagradzanych czeskich pisarzy, dając im następujące zadanie: opowiadanie kryminalne noir z akcją umieszczoną w Pradze. Zadanie o tyle trudne, że gatunek kryminału noir w literaturze czeskiej praktycznie nie istnieje - przede wszystkim z powodu czterdziestu lat reżimu komunistycznego, dla którego literacki model samotnego bohatera walczącego ze złem oraz własnymi demonami był absolutnie nie do przyjęcia. A przecież pełna ciemnych zaułków i naznaczona dramatyczną historią Praga na scenerię tego typu kryminału wydaje się wręcz idealna. Co ciekawe, Mandys zaprosił do zmierzenia się z gatunkiem noir autorów, którzy nie piszą klasycznych kryminałów, lecz posługują się w swojej prozie narzędziami charakterystycznymi dla tego gatunku. I tak znajdziemy tu między innymi utwory humorysty Petra Šabacha, autora powieści grozy Miloša Urbana czy specjalizującej się w tematyce rodzinnej Petry Soukupovej.

Anna Maślanka, Gazeta Wyborcza. Więcej

Inne recenzje książki Praga Noir

Dzieci Kronosa

Druga, przełożona na polski, powieść Siergieja Lebiediewa znów pozostawi nas oniemiałymi. Kto przeczytał Granicę zapomnienia wie już trochę, czego się może po Lebiediewie spodziewać. Zdań, które opisują świat jak oczyszczony po burzy, obmyty wodami potopu. Zbudowane są z prostych słów, a jednocześnie ich rytm, ich szyk, każe nam słyszeć je niemal jak zaklęcie, które otworzy przed nami głębszy wymiar rzeczywistości, odwróci gobelin świata na właściwą stronę... (...). A jednak nie po to sięga się po niderlandzkie pędzle, maluje przezroczystość szkła i ogórki w srebrzystej błonie narodzin, żeby skończyć na ciemnych panoramach piekła... (...). Nie znam drugiego współczesnego autora rosyjskiego, który z taką uczciwością docierałby do rdzenia komunizmu (...).

Wojciech Stanisławski, Sieci. Więcej

Inne recenzje książki Dzieci Kronosa

K. Relacja z pewnych poszukiwań

Smutna, melancholijna, poruszająca i po mistrzowsku skonstruowana, bardzo dobra książka. Taka, od której nie sposób się oderwać, i o której nie da się zapomnieć. Mądra powieść "kosząca równo" większość tego co mogliście i jeszcze będziecie mogli przeczytać w tym roku. Zaprawdę powiadam Wam więc - sięgnijcie po K.

Mikołaj Marszycki, natemat.pl. Więcej

Inne recenzje książki K. Relacja z pewnych poszukiwań

Belfast Noir

Najmroczniejszy noir z noir-ów. W końcu to Belfast.  Udanie sportretowane samo miasto, zarówno jego ścisłe centrum, jak i przedmieścia. Nawiązanie do tamtejszych napięć wynikających z trudnej, pełnej przemocy historii. Fajnie oddana irlandzkość, specyficzny klimat. No i język - potoczysty, soczysty, pełen wulgaryzmów (uzasadnionych). Co do samych opowiadań to trzeba przyznać, że nie ma tu ani jednego słabego tekstu. Hitem jest bezwzględnie tekst "Trupie kwiaty" Eoina McNamee i to głównie ze względu na formę. Cała fabuła została tu bowiem przedstawiona wyłącznie na podstawie obrazów z nagrań monitoringu, kamer przemysłowych czy domowych nagrań wideo. Intrygujący, oryginalny i trafiony to zabieg. Podczytujcie krótkie opowiadania z tomu "Belfast Noir". Satysfakcja gwarantowana.

Mikołaj Marszycki, natemat.pl. Więcej

Inne recenzje książki Belfast Noir

Teoria pandy

Claroscuro wydało drugiego Garniera, kolejny raz przetłumaczonego przez Gabrielę Hałat i z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że przetłumaczonego wspaniale. Czytałam bowiem w oryginale i po polsku i dwa razy wpadłam w zachwyt, zarówno nad klimatem książki, jak i nad samą historią. (O trudnościach językowych nie wspominam nawet ? chapeau bas!) To, co mnie ujęło naj, naj, to nie bum, które w końcu nadchodzi, ale przemyślana logika zdarzeń. Postaci skonstruowane są tak dobrze, tak logicznie, tak konsekwentnie, że cokolwiek nie zrobią, wiecie, czujecie, że nie mogło być inaczej. (...) Język jest wyrazisty, precyzyjny i obrazowy. Bardzo piękny (ale nie egzaltowany ani górnolotny), a mimo to nie trzyma na dystans. I warstwa filozoficzna. Ile tam rozważań o człowieku, o sensie życia, o (nie)szczęściu i co więcej, to nie są prawdy/sentencje, które akceptujemy lub odrzucamy w pięć minut, to coś, co się ze sobą nosi i mierzy.

Monika Stocka, literyjakkwiaty.wordpress.com. Więcej

Inne recenzje książki Teoria pandy

Stanie płatne

Stanie płatne to niebywale inteligentna książka o tym, ile mrocznych aspektów kryją w sobie globalizacja, hedonizm oraz nihilizm XXI wieku oraz polityczna poprawność każąca odwracać wzrok od tego, co niewygodne. To też narracja o tym, że lata kolonizacji francuskiej wciąż na nowo odbijają się na kształcie społeczeństwa, na nowo antagonizują i wciąż utrzymują w sile tę bolesną dychotomię wyznaczoną kolorem skóry danego człowieka.

Jarosław Czechowicz, krytycznymokiem.blogspot.com. Więcej

Inne recenzje książki Stanie płatne

Granica zapomnienia

Chyba każdy, kto zetknie się z tą książką, nie będzie miał wątpliwości, że jest to dzieło. I to dużego kalibru.(...) Powieść napisana jest niezwykle bogatym, poetyckim językiem, a przy tym pojedyncze zdania i frazy są bardzo precyzyjne. Wszystko dzieje się dość powoli, jakbyśmy zanurzali się w mglisty sen. Ta powieść potrafi wyczerpać czytelnika, nie da się jej połknąć podczas dwóch wieczorów.(...) Lebiediew łączy pisarstwo najwyższych lotów z odwagą zadawania niewygodnych pytań

Piotr Oleksy, Nowa Europa Wschodnia. Więcej

Inne recenzje książki Granica zapomnienia

Bruksela Noir

Redaktorem tomu brukselskiego jest Michele Dufranne ("specjalista od dzieł w złym guście") i już jego wstęp zapowiada książkę bardzo dobrą. Otwiera przed nami Brukselę kosmopolityczną, wielojęzyczną, wielkomiejską i wiejską, flamandzką i frankofońską, intelektualną i drobnomieszczańską, zawsze rozbawioną i wiecznie pełną obaw. Przez miasto poprowadzi nas brawurowo trzynastu pisarzy, wszyscy na stałe mieszkający w stolicy zjednoczonej Europy. Kilka cech tomu brukselskiego jest bardzo wyraźnych. Po pierwsze autorzy swobodnie i z wielką inwencją potraktowali owo "noir". Da się je oczywiście przypisać do każdego opowiadania, czy to będzie ponura postapokaliptyczna sf, sowizdrzalskie marzenie senne brukselczyka, ciężka społeczna proza antyrasistowska, czy filozoficzna przypowieść oparta na tezach René Girarda. To szaleństwo tematyczne kupiło mnie całkowicie. Jest w nim wolność, szczerość i brak respektu dla utartych ścieżek. Fascynujący jest kosmopolityzm miasta, obecny zarówno w konkretach: bohaterami będą tu czarny Ekwadorczyk, belgijski Turek, koreańska studentka, udający Żyda Libańczyk, francuska trzpiotka, belgijski król i angolska krawcowa, jak i w pełnej absorpcji przez autorów tematów, które ich fascynują. Nie mam wątpliwości co do faktu, że opowiadania w tomie są znakomite (Doke, de Béco, Görgün, Zamora - to autorzy, których chętnie poczytałabym więcej, ale ktoś inny mógłby sobie stworzyć całkiem inny zestaw nazwisk).

Agnieszka Ardanowska, Statek głupców. Więcej

Inne recenzje książki Bruksela Noir

Arab Jazz

Arab jazz opowiada interesującą, wielowarstwową historię. Znakomicie prowadzi nas przez śledztwo. Kusi fenomenalnymi bohaterami (zwłaszcza niepowtarzalnym Ahmedem). (...) Wydaje mi się, że rzadkością są lektury o tak szerokim spektrum odbiorcy. Arab jazz spodoba się miłośnikom kryminału, ale ma też szansę zachwycić osoby, które programowo kryminałów nie lubią, bo to przede wszystkim znakomita książka o współczesności i skonfrontowanym z nią człowieku. I mimo że jest to zdecydowanie literatura, i czytelnik wymagający z pewnością nie zmarnuje przy niej czasu, jest to również książka lekka, odpowiednia, gdy chcemy jedynie odpocząć, a słowo ambitny budzi w nas złowrogi rezonans.

Agnieszka Ardanowska, lubimyczytac.pl. Więcej

Inne recenzje książki Arab Jazz

Rosso Istanbul

Dla miłośników mariażu dobrej literatury z dobrym kinem (...) Bardzo sugestywna i niezwykle elegancka.

Mikołaj Marszycki, natemat.pl. Więcej

Inne recenzje książki Rosso Istanbul

Petersburg Noir

To co mi się szczególnie podoba w tym zbiorze to jego spójny, chyba najbardziej miejski, z dotychczasowo wydanych tomów, charakter i udanie oddany niepowtarzalny klimat Petersburga, który za fasadą swej niewątpliwej atrakcyjności skrywa ciemne i ponure oblicze. (...) Solidna rzecz, która nie tylko przeraża i rozbawia, ale także broni się literacko.

Mikołaj Marszycki, natemat.pl. Więcej

Inne recenzje książki Petersburg Noir

Łowca larw

Autor mimo zawężenia perspektywy do zaledwie kilku postaci, miejsc i wątków zdołał w Łowcy larw stworzyć wielowarstwową, subtelną satyrę. Punktuje w niej ograniczenia, jakim poddaje umysły opresyjny reżim. Podejmowane przez głównego bohatera wysiłki przekroczenia intelektualnych i klasowych barier pokazują jednocześnie, jak bardzo hermetycznym światem może być literatura; aby uzyskać doń dostęp, trzeba rozwinąć w sobie szczególny rodzaj wrażliwości - jej brak jest równoznaczny ze ślepotą. Z drugiej strony książka stopniowo odsłania inny wymiar owego zamknięcia literatury dla przybyszów z zewnątrz: swobodne korzystanie z dobrodziejstw tak zwanej kultury wysokiej wymaga przejścia swoistego treningu, i nie ma tu żadnych dróg na skróty - jego brak jest równoznaczny z analfabetyzmem.

Justyna Chmielewska, Nowe Książki. Więcej

Inne recenzje książki Łowca larw

Tel Awiw Noir

Po ciemnych uliczkach Tel Awiwu oprowadzają nas Etgar Keret i Asaf Gawron, którzy wybrali 14 tekstów różnych autorów. Każdy z nich opowiada o innej części miasta, co oznacza, że książka może nam posłużyć jako wyjątkowy przewodnik. (...) Sprzedajni prawnicy, didżeje, Beduini szmuglujący haszysz, uchodźcy, byli żołnierze, alfonsi, specjaliści od raportów balistycznych... Niby klasyka kryminału i sensacji. (...) Być może gdzie indziej wszyscy oni wzbudziliby tylko strach, ale tu wywołują zachwyt... Nawet u tych, którzy nie należą do miłośników gatunku.

Grzegorz Jankowicz, Tygodnik Powszechny. Więcej

Inne recenzje książki Tel Awiw Noir

Zapiski żołnierza

Zapiski zołnierza stanowią przesyconą realizmem opowieść o dramacie jakim jest wojna, ujętą w słowa możliwe do zrozumienia przez najmłodszych. Ta niewielka książeczka emanuje prawdą otoczoną woalem rodzicielskiej wrażliwości, a zarazem ma wszelkie walory dojrzałej artystycznie pracy i gdyby tego było mało - jest też nietuzinkowym dokumentem z okresu z lat Wielkiej Wojny.

Agnieszka Kantaruk, Magazyn Dobre Książki. Więcej

Inne recenzje książki Zapiski żołnierza

Gdzie ja jestem w tej historii?

Kusturica urodził się w '54 roku, ale kiedy go czytałam, miałam takie wrażenie, jakbym słuchała opowieści dobrego kumpla. Jakbym z kumplem siedziała przy jakiejś fajnej śliwowicy albo przy dobrym winie, a nawet z przyjacielem, z kimś, kogo doskonale znam.

Dagmara Chojnacka, Polskie Radio Wrocław. Więcej

Inne recenzje książki Gdzie ja jestem w tej historii?

Barcelona Noir

DLA TEGO, KTO ZSZEDŁ W BARCELONIE z turystycznej ścieżki i wie, że ta metropolia potrafi zaskoczyć, to książka idealna. (...) Naznaczony obsesjami, rasizmem, zemstą i krzywdą portret miasta, jaki wyłania się z tekstów pisarzy związanych z Barceloną, może przerażać - jednak na tym polega hipnotyzujący urok czarnego kryminału.

Piotr Kofta, Wprost. Więcej

Inne recenzje książki Barcelona Noir

Urodzony w ZSRR

Sir Francis Bacon powiedział kiedyś, że niektóre książki należy smakować, inne połykać, a jeszcze inne przeżuć i przetrawić. Książka Vasile Ernu Urodzony w ZSRR w zależności od perspektywy i nastroju czytelnika może odnosić się do każdej z tych kategorii.

Kamil Całus, Nowa Europa Wschodnia. Więcej

Inne recenzje książki Urodzony w ZSRR

Jak się ma twój ból?

Ale to, czym ta krótka powieść wręcz urzeka, to fakt w jaki sposób została napisana. Niby styl nieskomplikowany a język raczej prosty, ale dawno nie czytałem tylu bardzo dobrych zdań (trafionych w punkt, eleganckich, czy też zaskakujących) i nietuzinkowych metafor. (...) Smakowite. Kapitalne. Polecam.

Mikołaj Marszycki, natemat.pl. Więcej

Inne recenzje książki Jak się ma twój ból?

Problemski Hotel

Ta powieść jest pełna językowej złości. (...) Problemski Hotel to pełna czarnego humoru powieść z elementami reportażu, której narratorem jest jeden z azylantów w belgijskim ośrodku dla uchodźców. To fotoreporter z bliżej nieokreślonego państwa Złutopia. - Ta postać była potrzebna Verhulstowi jako swego rodzaju kamera z założonym filtrem ironii, sarkazmu, czasem cynizmu. Narrator nie mówi o ludziach w ośrodku jako o pokrzywdzonych biedakach, tylko po prostu o ludziach.

Piotr Kofta, Polskie Radio. Więcej

Inne recenzje książki Problemski Hotel

Meksyk Noir

Nie oczekujcie klasycznej nowelistyki kryminalnej - Meksykanie lubią odważne eksperymenty. Brutalność łączy się tu z poezją.

Piotr Kofta, Wprost. Więcej

Inne recenzje książki Meksyk Noir

DuchLess. Opowieść o nieprawdziwym człowieku

Nad bestsellerowym - dwa miliony egzemplarzy sprzedanych w Rosji - debiutem Siergieja Minajewa (ur. w 1975 r.) warto się pochylić. Z paru przynajmniej powodów. Po pierwsze, DuchLess rozgrywa się w zdemoralizowanym Putinowskim królestwie nafty i gazu, ukazując w krzywym zwierciadle tamtejsze sposoby robienia biznesu - mówiąc oględnie, z dużą ilością smaru. Po drugie, Minajew pisze serio: to nie pastisz, operetka, parodia, lecz całkiem szczery monolog człowieka zdesperowanego, miotającego się z nienawiści do świata i samego siebie. Po trzecie wreszcie, Minajew nie jest grzecznym chłopcem - dostaje się tu ogniem ciągłym z rozgrzanego do białości kałasza wszystkim, którzy (zdaniem narratora) zasłużyli sobie na gorzkie słowa: lanserom, gwiazdorom, nieudacznikom, moskwianom, petersburżanom i wieśniakom, skorumpowanym urzędnikom, pustym i występnym kobietom, przedsiębiorcom wszystkich szczebli, oszustom i uczciwym po równo.

Piotr Kofta, Dziennik Gazeta Prawna. Więcej

Inne recenzje książki DuchLess. Opowieść o nieprawdziwym człowieku

Życie seksualne muzułmanina w Paryżu

"Życie seksualne..." z początku czyta się jak opowieść o formach wykluczenia innych niż brak pracy, pieniędzy i dóbr, o tym, jak ważny jest kapitał kulturowy i społeczny (...). Następnie czytelnik odkrywa opis tego, jak człowiek dokonuje samowykluczenia, uwewnętrzniając stereotypy, które go określają. (...) Wreszcie gdzieś pod powierzchnią fabuły rysuje się ostatni, najciekawszy aspekt książki. (...) Basile nieustannie walczy o to, by historia jego życia nie była pisana przez nadopiekuńczą matkę, brata fundamentalistę, chciwe kandydatki na żonę czy też wszechwładną narratorkę. Wynik tej walki zadecyduje o tym, czy będzie mógł w końcu opowiedzieć siebie, czy też...będzie opowiadanym.

Marta Natalia Wróblewska, Przekrój. Więcej

Inne recenzje książki Życie seksualne muzułmanina w Paryżu

Moskwa Noir

Dzięki opowiadaniom zostajemy wrzuceni w sam środek moskiewskiego piekła (...). A że w większości są to pisarze nietłumaczeni na język polski, "Moskwa Noir" odkrywa za jednym zamachem dwa nieznane oblicza dzisiejszej Rosji.

Maciej Robert, Uważam Rze. Więcej

Inne recenzje książki Moskwa Noir

Adibas

Proza Burczuladze momentami bawi, często szokuje, a przede wszystkim pokazuje Gruzję od mniej znanej strony.

Krzysztof Cieślik, Polityka. Więcej

Inne recenzje książki Adibas

Świadek

Spowiedź bohatera to porażający autentycznością głos z piekła, w którym rzeczywistość z czasem zaczyna zlewać się z głodową halucynacją. Zachodni krytycy porównywali Mitrofanowa z Czechowem. Ja z uporem będę przywoływać nazwisko Wasilija Grossmana. Jestem jednak przekonana, że najprawdziwszy głos w utworze rosyjskiego pisarza należy do jego rozmówców, ukrytych w narracji świadków niewypowiedzianego koszmaru.

Malwina Wapińska, Dziennik Gazeta Prawna.

Inne recenzje książki Świadek

Minotaur

Nie jest to ani melodramat, ani historia szpiegowska. Romans epistolarny to może dobra definicja, ale też niewyczerpująca. (...) Powieść napisana w 1980 r. przez hebrajskiego klasyka, zachwyciła takich gigantów literatury jak Graham Greene czy Alan Stillitoe. Po trzydziestu latach ciągle urzeka.

Beata Kęczkowska, Gazeta Wyborcza.

Inne recenzje książki Minotaur

Kobiety bez mężczyzn

Lubię konkret, krzywię się na realizm magiczny, unikam mistyki, a gdy sie dowiaduję, że bohaterka ma zamienić, się w drzewo, uciekam, gdzie pieprz rośnie. Przeważnie. Bo czasem daję się uwieść. Tak było tym razem.

Aleksandra Boćkowska, Elle.

Inne recenzje książki Kobiety bez mężczyzn

Siedem grzechów kubańskich

Choć nie jestem miłośniczką opowiadań, te ogromnie przypadły mi do gustu. Doceniam lekkość pisania, umiejętność trafnego portretowania ludzi i ich problemów w tak krótkich tekstach. Doceniam humor, ironię, dystans. A jeśli przyjrzymy się bliżej tekstom Yossa, dostrzeżemy ich uniwersalność. Bo choć obracamy się w kubańskich realiach, to pewne mechanizmy, zachowania, zespoły cech, możemy zaobserwować także i na naszym podwórku.

Anna Rychlicka, soy-como-el-viento.blogspot.com. Więcej

Inne recenzje książki Siedem grzechów kubańskich

Tajny agent Jaime Bunda

Pisarz w pastiszowej formie przemycił niezbyt wesołe diagnozy i spostrzeżenia na temat swojej ojczyzny, wyniszczonej latami wojen, rządzonej przez elity chore na korupcję i nepotyzm. I choc czyta się ją lekko, to jednak smutny obraz angolskiego społeczeństwa sprawia, że ten z pozoru zabawny kryminał, zyskuje głębszy wymiar...

Aneta Szeliga, Metro.

Inne recenzje książki Tajny agent Jaime Bunda


Strona główna | Tytuły | Zapowiedzi | Autorzy | Kup książkę | O nas | Konto bankowe | Kontakt

Claroscuro jest członkiem grupy Świadomi Wydawcy

© 2022 Wydawnictwo Claroscuro