Dzieci Kronosa

"Siergiej Lebiediew pisze o dniu dzisiejszym, nie o przeszłości" - Swietłana Aleksijewicz

Dzieci Kronosa

Autor: Siergiej Lebiediew

Tłumaczenie z języka rosyjskiego: Grzegorz Szymczak

Premiera: październik 2019

Tytuł oryginalny: Гусь Фриц

Wydanie: I

ISBN: 978-83-62498-32-1

Format: 125 x 190 mm

Liczba stron: 440

Oprawa: miękka

Cena: 59,00 zł (kup u nas!)



Książki autora:
Granica zapomnienia Debiutant Ludzie sierpnia Tytan

Opinie

Wspaniała proza! Po znakomitej Granicy zapomnienia polski czytelnik ma okazję poznać drugą powieść młodego rosyjskiego pisarza. Lebiediew z jednej strony nie traci z oczu tematów, które go interesowały już przy debiucie, z drugiej nadaje im nową jakość, umiejętnie i sprawnie operując tymi motywami literackimi, które wydawać się mogą wyeksploatowane, ale w jego pisarstwie odsłaniają swoją świeżość i sugestywność. (...) Lebiediewowi udaje się uchwycić tragizm Wielkiej Historii niszczącej wszystko to, co składa się na sens historii małej, prywatnej i intymnej. Bardzo dobre!

Bernadetta Darska, bernadettadarska.blog.onet.pl. Więcej

Druga, przełożona na polski, powieść Siergieja Lebiediewa znów pozostawi nas oniemiałymi. Kto przeczytał Granicę zapomnienia wie już trochę, czego się może po Lebiediewie spodziewać. Zdań, które opisują świat jak oczyszczony po burzy, obmyty wodami potopu. Zbudowane są z prostych słów, a jednocześnie ich rytm, ich szyk, każe nam słyszeć je niemal jak zaklęcie, które otworzy przed nami głębszy wymiar rzeczywistości, odwróci gobelin świata na właściwą stronę... (...). A jednak nie po to sięga się po niderlandzkie pędzle, maluje przezroczystość szkła i ogórki w srebrzystej błonie narodzin, żeby skończyć na ciemnych panoramach piekła... (...). Nie znam drugiego współczesnego autora rosyjskiego, który z taką uczciwością docierałby do rdzenia komunizmu (...).

Wojciech Stanisławski, Sieci. Więcej

Siłą pisarstwa Lebiediewa jest obrazowość, długie wycyzelowane zdania i wysublimowany język. Narracja toczy się spokojnie, ale cały czas podskórnie odczuwa się niebezpieczeństwo czyhające za każdą przewróconą stroną powieści. Lebiediew po mistrzowsku operuje napięciem, ujawnia paradoksy pamięci, historii i zapomnienia. Poetycka saga rodzinna rozwija się na tle krwawej historii dwóch totalitaryzmów, a czytelnik nieustannie konfrontowany jest z zawiłymi meandrami ludzkich losów i dramatów.

Bożena Witowicz, Nowe Książki.

I znowu Lebiediew sięga na samo dno ludzkiej duszy, wyciągając stamtąd cały nasz strach, zarówno ten indywidualny, jak i grupowy, społeczny. Po doskonałej Granicy zapomnienia pisarz z Rosji potwierdza swój wyjątkowy talent do kreślenia nostalgicznych obrazów, pełnych bólu i pamięci. Wszystko to w poetyckiej oprawie, która przenosi czytelników w inny wymiar rzeczywistości. Tak jak Lebiediew współcześnie się nie pisze, a szkoda. (też wśród 9 najlepszych książek wydanych w 2019 roku zdaniem Melancholia Codzienności)

Paweł Biegajski, Melancholia Codzienności. Więcej

Siergiej Lebiediew, podobnie jak w Granicy zapomnienia dokonuje szczerego rozrachunku z historią własnego kraju poprzez postać głównego bohatera, który odkrywa zapomnianą czy też wymazaną przeszłość. Dzieci Kronosa przedstawiają szeroką perspektywę dziejów XIX i XX-wiecznej Rosji, widzianej z perspektywy kolejnych pokoleń niemieckiej rodziny, pełnej ciekawych i wyrazistych postaci. Można by pomyśleć, że powieść ta została napisana dla Polaków. Lubimy postrzegać nasze miejsce w dziejach przez pryzmat geopolitycznej pułapki, położenia między Rosją a Niemcami. To jest prawdziwe fatum - powiedziałby ktoś. Dzieci Kronosa mogą więc wzbudzić w nas gorzką refleksję: a gdzie my jesteśmy w tym układzie szczególnego napięcia? Czy jesteśmy w nim w ogóle obecni? To znakomita powieść. Pokazuje, że totalitaryzmy żywią się istnieniem grup, które można wykluczyć poza nawias społeczeństwa i skierować na nie gniew większości. Tym bardziej książka Siergieja Lebiediewa jest dla nas dziś niezwykle ważna i aktualna.

Piotr Oleksy, Zamek Czyta. Więcej

Siergiej Lebiediew w Dzieciach Kronosa przeprowadza nas przez dzieje trzech pokoleń Niemców osiadłych w Rosji. Są tu Niemcy i Rosjanie, Niemcy, którzy stają się Rosjanami, a potem znowu stają się Niemcami, wreszcie Rosjanie, którzy Niemców potrzebują, a potem przeklinają ich obecność i skazują na tortury, na śmierć oraz na zapomnienie. Czy powieściowe zderzenie niemieckiego racjonalizmu z rosyjską nieprzewidywalnością ma symboliczne znaczenie? Powieść Lebiediewa to głos rozpaczy i rozrachunku, kolejne ważne świadectwo pisarza konsekwentnie starającego się współodczuwać bolesne dzieje Rosji i historię pokoleń Rosjan pożeranych przez nieubłagany Czas.

Wojciech Chmielewski, Nowy Napis. Więcej

Czy Rosja wybierze drogę Lebiediewa? Z otchłani niepamięci wydobędzie prawdę o sobie i dokona zbiorowego oczyszczenia? Nadzieje bywają płonne... Każda osoba choć trochę z zaznajomiona z kulturą rosyjską ma świadomość imperialnych marzeń jej przedstawicieli. Tak było z genialnym Dostojewskim i wielkim Sołżenicynem. Dziś w taki sposób swój diabelski talent wykorzystuje Zachar Prilepin. Na tym tle wyróżnia się Siergiej Lebiediew. Autor, który jawnie protestuje przeciwko agresji na Ukrainę, pisze o rosyjskiej niepamięci, eksploruje przeszłość kraju, w szczególności jego "krainę umarłych".

Mikołaj Kwiatkowski, Klub Jagiellónski. Więcej

Kolejna po Granicy zapomnienia krucjata Lebiediewa przeciwko niepamięci. Tym razem to odyseja wgłąb poplątanej historii rodzinnej narratora Kiryła, poprzez którą poznajemy meandry szeroko pojętej rosyjskości. Piękny, nieśpieszny, ale i nienużący język oraz niebanalnie wykreowane epizody sprawiają, że lektura to wielka literacka uczta.

Mateusz, lubimyczytac.pl. Więcej

Dzieci Kronosa to próba odważnej kontynuacji tematyki Granicy zapomnienia. W tej powieści autor skupi się na penetracji lat od drugiej połowy osiemnastego wieku po czasy zaraz po drugiej wojnie światowej. Trochę tak, jakby z Rosją radziecką rozprawił się już w debiucie, a tym razem chce stworzyć coś nowego, choć to dalej gorzka opowieść o tym, jak boli i uwiera go ojczyzna, z zaskakująco współczesnym wątkiem kreowania, oceniania, deprecjonowania i atakowania kogoś uznanego za obcego. (...) To ponownie narracja o istocie pamięci. O tym, że pamięć może być przekleństwem, ale tylko poprzez pamięć można zdefiniować swoje miejsce. (...) Ta powieść to sięgająca głębi rozpaczy anatomia ludzkiego strachu, strachu społeczeństwa oraz państwa, ale przede wszystkim mroczne memento tego, że powtarzalność doświadczeń i sytuacji jest czymś, na co nie mamy wpływu.

Jarosław Czechowicz, krytycznymokiem.blogspot.com. Więcej

Kto wpadł w lej Granicy zapomnienia będzie chciał więcej. (Lebiediew) buduje obrazy, które zostają ze mną. Nastroszony gąsior, pijacki amok sierżanta, stary cmentarz i nieczytelna, omszała płyta nagrobna, ludożercy zjadający antenata bohatera i przede wszystkim babka Kiryłła w ten upalny dzień zakończony burzą i piorunem.

Castorp82, lubimyczytac.pl. Więcej

Nie boję się użyć sformułowania, że powieści Siergieja Lebiediewa to literatura z wyższej półki. Jego proza jest niezwykle gęsta. To dzieła nasycone, dostarczające czytelnikowi tylko najcenniejszych literackich ekstraktów. Nie są produktem instant, służącym szybkiemu zaspakajaniu potrzeb. Jest to literatura, przy której zatrzymujemy się, pochylamy i powoli badamy. Co więcej, autor czaruje stylem - bardzo pięknym, wysublimowanym, wymagającym od czytelnika uwagi i skupienia.

Katarzyna Denisiuk, naczytniku.com. Więcej

Napisana z rozmachem, ale pozbawiona literackiego nadęcia opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości. Wyważona, kusząca, dająca poczucie spełnienia i satysfakcji.

Dominika Rygiel, bookiecik.pl. Więcej

Opinie zagraniczne

Siergiej Lebiediew pisze o dniu dzisiejszym, nie o przeszłości.

Swietłana Aleksijewicz

Od czasów Sołżenicyna Rosja nie miała pisarza tak oddanego historii własnego kraju i jej śladom w świadomości zbiorowej... Lebiediew może być uznawany za najważniejszego rosyjskiego pisarza młodego pokolenia.

The New York Review of Books

Wybitne... Lebiediew debatuje w stylu Tołstoja nad „przepływem energii historii”, poprzez który czyny dalekich przodków mogą zaważać na losach ludzi żyjących setki lat później.

The Wall Street Journal

Lebiediew widzi w rosnącym prześladowaniu mniejszości nie tylko konsekwencję, ale także niemal nieodłączny warunek wstępny totalitaryzmu.

Süddeutsche Zeitung
Dzieci Kronosa Dzieci Kronosa